Żegnaj Marzanno, zimowa panno!

Czas na pożegnanie zimy

Kukłę z słomy dziś robimy

Druhnę, babę albo pannę

My zrobimy dziś Marzannę


Potem ją na kij wbijemy

Po osiedlu poniesiemy

Odgonimy złe pogody

Zanurzymy ją do wody


Zawołamy – Zimo precz!

Czas na wiosnę trzeba rzec

Chcemy ciepła i słoneczka

Nie potrzebna nam kurteczka.



Przegonimy Panią Zimę

I marzannę utopimy

Z nurtem rzeki niech popłynie

Z krą ostatnią w morzu zginie.

Loading

Post Author: Dario